To tytuł spektaklu, który produkują pewni młodzi ludzie (napisałabym -dzieciaki-ale by się obrazili pewnie). Zaprosili mnie na odświeżenie ich wizerunku scenicznego. Jako, że spektakl grają już ze trzy lata i połowa obsady już się zmieniła, trzeba im było zrobić aktualniejsze zdjęcia. No więc spakowałam manele i pojechałam w podróż sentymentalną do Bielska. Jak ja lubię to miasto!!! ...z wielu, nie koniecznie rozsądnych powodów :)
A teraz kilka moich wypocin:
przystojniak z tego naszego kuzyna.... :) pozdrowionka K.
OdpowiedzUsuńświetny spektakl ;)) i super zdjęcia ;]
OdpowiedzUsuń