POECI TŁUMNIE PO KAWIARNIACH ZGROMADZENI WYRAŻAJĄ SWOJE ZDANIE O PEWNYM TOMIE WIERSZY
Po trzecie
hańba takiemu poecie
Po czwarte
nic nie warte
Po Piąte
pachną Fołksfrontem
Po szóste
puste
Po siódme
nudne
Po ósme
rozpustne
Po dziewiąte
czytaliśmy piąte przez dziesiąte
Po dziesiąte
vide- dziewiąte
Po jedenaste
pisane przez pederastę
(patrz autor wiersza :P)
Po dwunaste do dziewiętnastego
nie czytaliśmy nigdy nic gorszego
Po dwudzieste
trącał wiersze pies te.
Mowilam juz, ze kocham Tuwima? (tak, wiem, ze on nie zyje ;) Wiem tez, ze nie byl Chinczykiem ;) )
OdpowiedzUsuńhehe, następny będzie :"wiersz w którym autor grzecznie ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali" :D
OdpowiedzUsuńna razie zbieram materiały... :P