W grocie, co obok jest Ojcowa,
Łokietek lat dwadzieścia przeżył,
A tak się trzpiot przed królem schował,
Że Wacław w jego śmierć uwierzył.
Łokietek lat dwadzieścia przeżył,
A tak się trzpiot przed królem schował,
Że Wacław w jego śmierć uwierzył.
Jedna z legend krakowskich opowiada jak to Władzio Łokietek zwiał z Krakowa przed Wacławem II czeskim. Ukrył się w jaskini ojcowskiej, a wejście do niej zaklajstrował mu swoja siecią pająk. Tym sposobem zmylił ścigające go wojsko. I tak sobie siedział Władzio w jaskini, kontaktując się z Krakowem dzięki listom wysyłanym przez gołąbki.
Tyle z legend, a piszę o tym dlatego, że właśnie na trasie Kraków/Ojców/Pieskowa Skała testowałam dziś rower który zakupiłam wczoraj. Wycieczkę otrzymałam gratis w pakiecie z rowerem :P mówię wam świetna sprawa :D Schwalbe marathony wytrzymały ładnie kamole wszelakiej maści i błocisko. Mi za to udało się wjechać w bajoro z wodą do pół koła, zaliczyłam również ślizg na tyłku po błocie :) Inne przeszkody w postaci zwalonych drzew też były...
Ale jak się sunie po asfalcieee mmm... największa prędkość 49km/h, łącznie 80 km trasy. Żeby zdobyć licznik, musiałam się prawie włamać do pracy (na parkingu zostawiłam bajka z wpiętym licznikiem) przegadałam dwóch strażników i mnie wpuścili :P Kolega "Serwis obwoźny" poratował zipami i takim dinksem od śrubki (bo oczywiście zgubiłam na trasie i błotnik zaczął mi się ewakuować) wcześniej zawitałam do serwisu zapytać o klucze, czy można je kupić osobno, pan powiedział że ma tylko komplety, po czym pogrzebał w szpargałach, wyciągnął jakiś jeden mówiąc - tu mam jakiś lewy, to sobie może pani wziąć - :) już teraz wiem , po co koszulki rowerowe są takie pstrokate. Jak się przyjdzie tak po "fachowemu" ubranym do sklepu rowerowego, to obsługa zapewniona. Ja zwykle łażę w szpilkach to nic dziwnego że mało kto mnie traktuje poważnie :P:P
W ogóle wniosek z ostatnich tygodni "jak dobrze być stałym klientem " :D ostatnio czekając na wydrukowanie zdjęć dostałam nawet herbatę :) teraz testowa wycieczka rowerowa :P żyć nie umierać :)
w szpilkach? kiedy? bo ja Cię widziałam w nich może kilka razy łącznie.. a powinnaś, powinnaś ;>
OdpowiedzUsuńJeśli cierpisz na objawy ze strony oczu to pomyśl o tych kroplach http://dbamooczy.pl/alergia-oczu/zabak/ . One są dedykowane osobom z alergią wziewną, leczą objawy zapalenia spojówek, więc można dzięki temu jakoś funkcjonować nawet podczas pylenia :)
OdpowiedzUsuńNo powiem Wam szczerze, że jakieś informacje w tym temacie już słyszałam i bardzo wiele sprawdzałam, ale nie wszystko zawsze było dla mnie jasne. Na stronie https://apteline.pl/artykuly/katar-sienny-objawy-przyczyny-jak-odroznic-katar-alergiczny-od-zwyklego-kataru/ znalazlam jednak bardzo ważne informacje na temat kataru siennego, który oczywiście towarzyszy alergii niemalże cały czas.
OdpowiedzUsuń