po prostu muszę się pochwalić, bo nie wytrzymam :D otóż WYGRAŁAM WYŚCIGI KRAULEM ZE ŚNIĘTĄ RYBĄ I TO DWA RAZY !!!
Oczywiście Śnięty cały czas jojczał, że nie ma dzisiaj w ogóle mocy, że sędzia był stronniczy (bo kobieta ! phi !), że fory mi dał, że za drugim razem to nie prawda, że byłam szybsza o tą sekundę itp.
eh te facety...
:P
OdpowiedzUsuń